"Między sukcesem a sumieniem". ellowface - lektura, która prowokuje

Lipcowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w Zawoni upłynęło pod znakiem wyjątkowo ożywionej i pełnej emocji dyskusji. Tym razem na warsztat wzięliśmy głośną i prowokującą powieść Rebecci F. Kuang pt. "Yellowface". Książka od razu wzbudziła wiele emocji – zarówno pozytywnych, jak i krytycznych – jednak ogólny wydźwięk rozmowy był zgodny: lektura była satysfakcjonująca,  wciągająca i przede wszystkim dająca do myślenia. Wielu klubowiczów przyznało, że świetnie się bawili podczas czytania, choć nie brakowało też momentów irytacji i refleksji nad niejednoznacznością postaci i sytuacji oraz papierowością kreślonych bohaterów.

Fabuła powieści opowiada o pisarce June Hayward, która – po nagłej śmierci swojej koleżanki i rywalki literackiej – przejmuje jej niedokończony manuskrypt i publikuje go jako własne dzieło. Tak zaczyna się spiralna opowieść o ambicji, kłamstwie, zawłaszczeniu tożsamości i desperackim pragnieniu sukcesu. Klubowicze zwracali uwagę na to, jak dobrze autorka uchwyciła hipokryzję i fałszywość w świecie literackim, a także na celne portrety środowiska wydawniczego – pełnego gier wizerunkowych, walki o zasięgi i nieustannego udowadniania swojej wartości.

Rozmawialiśmy także o tematach, które Yellowface porusza w szerszym kontekście społecznym. Powieść dotyka problemu odwróconego rasizmu i uprzywilejowania białych autorek w świecie literatury – kto ma prawo opowiadać historie należące do innych kultur? To pytanie powraca wielokrotnie i wywołało żywą wymianę zdań. Kolejnym mocnym wątkiem jest uzależnienie od mediów społecznościowych – toksyczna potrzeba aprobaty, lęk przed "scancelowaniem", publiczne lincze i manipulacja narracją. Kuang bezlitośnie obnaża też ciemne strony sławy, pokazując, jak daleko ludzie potrafią się posunąć, by osiągnąć sukces – nawet kosztem innych. "Po trupach do celu" staje się tu żelazną zasadą. Całość osadzona jest w świecie kultury zdominowanym przez konsumpcjonizm, gdzie książka staje się produktem, a autor - marką.

Spotkanie pokazało, że "Yellowface" to książka, która prowokuje do rozmów – czasem trudnych, czasem zabawnych, ale zawsze istotnych. Była to doskonała lektura do klubu: pełna napięcia, kontrowersji i aktualnych tematów. Z pewnością pozostanie z nami na dłużej – nie tylko jako dobrze napisana powieść, ale też jako punkt wyjścia do refleksji nad tym, jak dzisiaj funkcjonuje świat literatury, świat mediów społecznościowych i nasze miejsce w nim jako czytelników.

Serce przy przygotowaniu słodkości oddali: Hanna Sztuka-Fonau, Marcela Szymańska, Maria Grzech.

moderatorka Magdalena Musiał
DKK "Miejsce pełne treści" w Zawoni