9 maja 2025 roku Miejska Biblioteka Publiczna w Świebodzicach zainaugurowała XXII Tydzień Bibliotek. To ogólnopolska, coroczna – od 2004 roku – organizowana przez Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich akcja, której celem jest promocja czytelnictwa, bibliotek i pracy bibliotekarzy. A ponieważ najczęściej trwa między 8 a 15 maja, zbiega się z Dniem Bibliotekarza i Biblioteka (8 maja). W tym roku Tydzień Bibliotek odbywa się pod hasłem: Biblioteka. Lubię tu być.
O całości organizowanych wydarzeń w naszej instytucji oraz genezie Tygodnia Bibliotek będzie można przeczytać w następnym numerze Gazety Świebodzic, do czego serdecznie zachęcamy, a dziś przedstawiamy relację ze spotkania z Hannibalem Smoke - pisarzem, dziennikarzem, fotoreporterem i grafikiem cyfrowy, znanym z zaangażowania w dokumentowanie i ochronę dziedzictwa kulturowego Dolnego Śląska. Nasz gość to autor literackiego debiutu – bestsellerowego zbioru opowiadań Kompot ze świeżego nieboszczyka, wydanego po latach w nowej wersji pod tytułem Apokalipsa czyli sport motorowodny oraz trylogii kryminalnej osadzonej w scenerii Dolnego Śląska: Tusculum, Muzeum Prawdy i Emplarium – uznanych za Książki Roku 2012 w internetowym plebiscycie Klubu z Kawą. Ponadto stworzył kilka historycznych albumów fotograficznych, m.in.: Niewidzialne Miasto. Wrocław który przestał istnieć 1938-2000 (2016), Niewidziany Dolny Śląsk (2018), Cicha Apokalipsa. Zrujnowane pałace Dolnego Śląska (2020) czy Niewidzialny Dolny Śląsk. Pałace, których już nie zobaczysz (2022).
Hannibal Smoke wyświetlając slajdy z pasją opowiadał o „Tajemnicach Dolnego Śląska. Pałacach, których już nie zobaczymy”, ale nie tylko, bowiem jak zaznaczył, granice Śląska kiedyś i dziś przebiegają w zupełnie innych miejscach. Prezentowane zdjęcia były dokumentem faktu, że Śląsk pod II wojnie światowej, podobnie jak wiele innych regionów, znalazł się w trudnej sytuacji gospodarczej i społecznej. Zmiany granic i wysiedlenia ludności niemieckiej spowodowały opuszczenie wielu pałaców i dworków, a to czego nie zniszczyła wojna, zabrali Niemcy. Po nich przyszli Sowieci, którzy też nie oszczędzili tych budowli. W tym okresie brakowało dosłownie wszystkiego, a budulec był niezwykle cenny. Opuszczone i często zniszczone pałacyki i dworki były źródłem cegieł, drewna, dachówek i innych materiałów budowlanych, tak potrzebnych dla odbudowy zniszczonych miast i wsi, a także wznoszenia nowych budynków.
Szabrowanie również odegrało znaczącą rolę w znikaniu pałacyków i dworków. Pozostawione bez opieki i często bez nadzoru, były plądrowane przez okoliczną ludność w poszukiwaniu mebli, wyposażenia, a nawet elementów architektonicznych, które można było łatwo wykorzystać lub sprzedać.
Hannibal Smoke trafnie zauważył, że w pierwszych powojennych latach nie doceniono wartości historycznej i kulturowej tych obiektów. Z odrazą i rezerwą mówiono, że to poniemieckie czy nazistowskie. Postrzegane więc były jako symbole niemieckiej przeszłości i niechcianego dziedzictwa. Dopiero z czasem zaczęto dostrzegać ich znaczenie dla historii regionu i podejmować próby ratowania nielicznych ocalałych zabytków. Niestety wiele z tych pięknych pałacyków – które uczestnicy spotkania mogli zobaczyć na slajdach – bezpowrotnie zniknęło z krajobrazu Dolnego Śląska, właśnie w wyniku powojennych, a nie jak wszyscy mniemają wojennych – zniszczeń, rozbiórek czy szabrowania. Nie zobaczymy więc już m.in.: Pałacu w Ramułtowicach, Smolnie Wielkim, Wilczkowie, Klępsku, Konotopie, Wałowicach, Kopaszynie czy Pałacu Sybilli w Szczodrem i wielu innych, dworków np. w Starej Jabłonnie, Pietrzykowie, Przecławiu czy Jaryszowie, które rozpadły się z braku dbałości i bez zabezpieczenia. To tragiczna strata dla dziedzictwa kulturowego regionu.
Gość z ogromnym zaangażowaniem i długo opowiadał o tragicznym końcu wielu budowli. Na koniec wspomniał o stronie HANNIBAL SMOKE: EMPLARIUM na Facebooku, autorskim kanale YouTube oraz o wrześniowej premierze nowej książki Szepty wielkich murów.
W trakcie spotkania, które przebiegało w niezwykle życzliwej atmosferze uczestnicy zadawali pytania i dzielili się poglądami na współczesne problemy społeczne.
Po części oficjalnej wielu z uczestników spotkania skorzystało z okazji, by zakupić książki bezpośrednio od Hannibala Smoke, uzyskać autograf, zrobić z nim sobie pamiątkowe zdjęcie oraz zamienić kilka słów w bardziej kameralnym tonie.
Spotkanie przebiegło w inspirującej atmosferze i było częścią cyklu literackich wydarzeń organizowanych przez MBP Świebodzice. Jedna z obecnych czytelniczek po spotkaniu podzieliła się swoimi wrażeniami, które w pełni odzwierciedlają nastrój i odbiór tego wydarzenia: „Dziękuję serdecznie za spotkanie z Hannibalem Smoke. Pisarz w swojej arcyciekawej prelekcji wzbudził emocje oraz moją wyobraźnię. Dzięki temu zobaczyłam pałace, o których mówił, ludzi, którzy je budowali, ludzi, którzy w nich mieszkali oraz ludzi, którzy je niszczyli. Jestem zachwycona autorem, ponieważ przedstawił ogromną wiedzę o Dolnym Śląski, którą osobiście sprawdził docierając do wiarygodnych źródeł”.
Warto było być tego dnia w bibliotece, a my zapraszamy na kolejne spotkania.
Małgorzata Kwiecińska
DKK w Świebodzicach