Tove Jansson w opowiadaniu ,,Zima Muminków" zachęciła małych słuchaczy do refleksji na temat zastanowienia się nad rodzinnymi korzeniami. W dzisiejszym opowiadaniu pojawiły się tajemnicze istoty. Podczas słuchania odczuwało się czyjąś obecność .Mógłby to być stary szczur, a może przodek Muminka...Chociaż bardziej przypominał Trolla niż przodka. ,,Na pewno nie jestem z nim spokrewniony, bo Mama zawsze mówiła, że nasi przodkowie żyli za piecami..." - pomyślał Muminek. Pełne magii i zagadek opowiadanie posłużyło jako wprowadzenie do zastanowienia się nad naszymi rodzinnymi korzeniami. Tosia opowiedziała o swojej pra-prababci natomiast pozostałe dzieci o dziadkach i babciach. Odrobinę humoru wprowadziły dzieci opisując słowami jak będą wyglądały w bardzo dojrzałym wieku! Nasze spotkanie w Przedszkolu pozostawiło niedosyt... Trzeba będzie porozmawiać w domu o przodkach, pooglądać zdjęcia... Może zadzwonić do dalszej rodziny i pytać, pytać, pytać... moderatorka Maria Kikriewicz...
Dyskusyjne Kluby Książki na Dolnym Śląsku