Jakby jutra nie było

Po raz kolejny bardzo miło zostaliśmy zaskoczeni przez Panią opiekującą się naszą grupą, przez propozycję książki polskiego pisarza Tomasza Kieresa. Książka pod tytułem „Jakby jutra nie było”. Cała grupa bardzo żywo omawiała przeczytaną lekturę i wnosiła uwagi. Osobiście dla mnie to mogę powiedzieć, że książka mną wstrząsnęła a autora śmiało mogę zaliczyć do mistrzów literatury niepoprawnie romantycznej, stawiając nawet Pana Tomasza wśród takich pisarzy jak Guillaume Musso czy Nicholas Sparks.

Czasami można poczuć gęsią skórkę i po policzku niejednokrotnie może spłynąć łza. Ta łza to koncentrat wdzięczności. Wdzięczności dla życia, za szczęście, za karmę, za przypadek, za opatrzność, tego wielkiego architekta rządzącego naszym przeznaczeniem, wdzięczność wobec Boga jeśli istnieje... Wszystko jedno...Co ma być to będzie.

Jeszcze raz dziękujemy Pani za te cudowne książki, które dostarcza nam Pani i za możliwość spotkań, na których możemy się dzielić naszymi uwagami po przeczytaniu każdej z nich.

„Czytanie jest groźne dla głupoty”

Aleksander S.

DKK Wołów