26 maja w czytelni Biblioteki Publicznej w Miliczu odbyło się spotkanie z miłośniczkami literatury kobiecej. Z żonami, matkami, synowymi, które są mimo młodego wieku doświadczone życiowo, jedne mniej, drugie więcej. Jedne radzą sobie z problemami codziennymi, inne wręcz przeciwnie plączą się w codzienności, trzecie idą z radą. I właśnie takie czytelniczki zaprosiłam na to spotkanie. Bardzo dobrze je znam i problemy z jakimi się borykają. To są moje koleżanki. Zawsze uśmiechnięte, swobodne w komunikacji, mające dystans do rzeczywistości. Ja takiego nie posiadam, ale uczę się pilnie i podpatruję…. Dzisiaj podpatrywałyśmy losy bohaterki książki Jutro będzie normalnie Agnieszki Lis. To wciągająca opowieść o współczesnej kobiecie. Małgosia – główna bohaterka książki, nie wyróżnia się niczym innym od przeciętnej Polki. W życiu spotkało ją już chyba wszystko, sieroctwo, złe traktowanie w pracy, oczywiście (to zaczyna być normalne w dzisiejszych czasach, tak na marginesie) zdradzający mąż i jeszcze ta teściowa... Teściowa to taka herszt babka, przewrotna, dająca się we znaki, której ciągle coś nie pasuje. Mimo małego mieszkania i wysłuchiwania ciągłych wywodów „mamusi”, dziewczyna nie załamuje się. Dzielnie wychowuje swojego czteroletniego synka, marząc o własnym domku z ogródkiem. Zdawałoby się, że więcej już nie może się wydarzyć, że temat został wyczerpany, a jednak bohaterkę wciąż spotykają niezwykle ciekawe perypetie. Małgosia po śmierci rodziców zostaje wychowana w domu dziecka, nie może uwierzyć, że gdzieś tam w Anglii jakaś ciotka przepisała jej majątek. W tym momencie postanawia na własną rękę zająć się własnym życiem. Sama o sobie mówi, że jest szczęściarą, ale czy szczęście wystarczy, aby przejść, a raczej prześlizgnąć się cało przez życie? Czy jej losy potoczą się tak jak sobie to sama zaplanowała? Zapraszamy do lektury, która poniekąd uczy nas właściwego postępowania i odnalezienia się w życiu.
Monika Cieśla
moderator DKK w Miliczu