Kresowe historie

Wrześniowe spotkanie DKKP „Globtrotter” poświęcone było zamkom i zameczkom Wołynia i Podola. Cóż to za poetyczny kraj! – pisał o Wołyniu Kraszewski w pierwszym polskim zbiorze reportaży z podróży, odbytej w roku 1839 – Ile tu myśli można po drodze zebrać, ile przedmiotów do dumania. Ruiny pałaców, mogiły, podania! Obrazy tak piękne. Zadziwiające, jak niewiele się to zmieniło do dziś! Mogliśmy to zaobserwować podczas prezentacji multimedialnej Krystyny Lasoty-Kotowicz.

Na trasie wycieczki znalazły się również ikony trzech kultur, współistniejących na tych ziemiach przez pokolenia: polskiej, ukraińskiej i żydowskiej. Są to Krzemieniec z Muzeum Słowackiego i sławnym Liceum, zwanym Atenami Wołyńskimi, Ławra Poczajowska, czyli prawosławna Częstochowa oraz Okopy św. Trójcy, gdzie urodził się twórca chasydyzmu – Baal Szem Tow.

Przypomniane zostało też Olesko, gdzie urodził się król Jan III Sobieski: Dnia siedemnastego sierpnia 1629 roku wielka burza srożyła się dokoła wyniosłego zamku w Olesku, krwawe blaski pożogi wznieconej przez grasujący czambuł tatarski czerwieniły ogromne mury magnackiej siedziby. W potokach płynącej z niebios wody, w zimnym świetle trzaskających piorunów rozlegały się jęki pędzonej w jasyr ludności (…). Wśród szalejącej przyrody i zawieruchy wojennej, w cichym zakątku komnaty zamkowej, między czternastą a piętnastą przyszedł na świat Jan Sobieski.

Podstawą do dyskusji była obok Wspomnień Wołynia, Polesia i Litwy J.I. Kraszewskiego książka Katarzyny Węglickiej Na dalekiej Ukrainie, wydana w cyklu Gawędy kresowe.

Krystyna Lasota-Kotowicz

moderator DKKP "Globtrotter"

w DBP we Wrocławiu