Przejdź do głównej zawartości
|
fot. A. Pietrzyńska |
W ramach Dyskusyjnego Klubu Książki,17 kwietnia w odbyło się spotkanie z dzierżoniowską poetką, Marią Bury. Pisze ona piękne wiersze o miłości, pisze o swoich kobiecych smutkach i radościach, ale przede wszystkim tworzy haiku. Ta forma literacka wywodzi się z Japonii. Pierwsze teksty powstawały już w średniowieczu. W Polsce haiku ma długą tradycję, sięgającą początków XX w., ale dopiero teraz nastąpił jego renesans i coraz więcej twórców zaczyna się nim interesować.
Haiku to sposób odbierania świata bez wyrażania emocji wprost. To filozofia życia, uważność spojrzenia, opisania tego, co się widzi, a nie, co chce się zobaczyć. Haiku uczy dostrzeżenia ulotności chwili i jej piękna, a poza tym prostoty, cierpliwości i pokory. Krótkie teksty – haiku ma tylko 17 sylab (5+7+5) – zmuszają do dyscypliny językowej. Maria Bury mówiła, że w praktykowaniu takiej właśnie formy wypowiedzi literackiej uwiodły ją trzy rzeczy – uważność spojrzenia, prostota wypowiedzi i umiłowanie przyrody. I prawda, bo w haiku trzeba mówić prawdę. Nie wolno opisywać w nim czegoś, czego się nie doświadcza osobiście, nie widzi na własne oczy. Poezja Marii Bury zainteresowała przybyłych na spotkanie gości. Podobały się wiersze i humor, który w nich można znaleźć. Podobała się metaforyka, która zmuszała do szukania tego, co ważne, a nie nazwane wprost. To szukanie „drugiego dna” było i zabawne, i trudne, i refleksyjne.
|
fot. A. Pietrzyńska |
|
fot. A. Pietrzyńska |
Jolanta Maniecka
DKK Dzierżoniów