Przejdź do głównej zawartości

Ósmy marca i wściekły pies

11 marca 2013 roku w Gminnej Bibliotece Publicznej w Pielgrzymce odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. 
Pierwszym punktem programu był obchodzony 8 marca Dzień Kobiet. Członkini naszego klubu napisała na tę okoliczność wiersz zatytułowany Ósmy marca, po wysłuchaniu, którego i jeszcze kilu innych wierszy oraz pięknych życzeń z okazji Dnia Kobiet przystąpiliśmy do następnego punktu programu.

Ósmy marca

Ósmy marca to do garnca
Jeszcze jedna wrzutka,
Czy to święto, czy nie święto?
Zastanawia się Alutka.

Kiedyś kwiatek i talonik,
Dzisiaj różnie bywa,
Może goździk nie chce rosnąć,
A może nie trzeba?

Na talonik nie ma kasy,
Chętnych nie brakuje,
A dzień Kobiet tak jak dawniej
I dziś funkcjonuje.

Dżentelmenem bądź, na co dzień,
Nie tylko od święta,
Przynieś kwiatek, złóż życzenia,
Tak, jak to przyjęto.

M.H.

Drugim punktem programu było omówienie wybranej lektury. Dyskusji poddano książkę, a raczej zbiór reportaży - Wściekły pies Wojciecha Tochmana. Uczestnicy spotkania podkreślili, że teksty, które stanowią relacje z określonych wydarzeń skupiają całe zło otaczającego nas świata, zawierają w sobie pytania odnośnie wiary i boga, a także zwracają naszą uwagę na to, czego nie chcemy, (bo tak wygodniej) dostrzec. Opisane w książce przypadki powodują, że przez chwilę własne problemy staja się mniej istotne. Książka nie należy do przyjemnych, jednak godna uwagi.

Łucja Lipowiecka 
moderator DKK w Pielgrzymce


Wojciech Tochman
Wściekły pies

Zbiór reportaży gdzie fakty mówią same za siebie. Na wszystkich bohaterów Tochmana spada jakiś wyrok.  Głównym tematem książki jest cierpienie i śmierć maturzystów jadących autokarem na pielgrzymkę do narodowego sanktuarium w Częstochowie. Tragedia poruszyła całą Polskę. Inny tekst opisuje księdza, który żyje w zakłamaniu, bohater jest żywym trupem, choć sprawuje poważną funkcję. Problem w tym, że jest także gejem z wirusem HIV. Układa w myślach kazanie o sobie, ale strach przed pożegnaniem z karierą powstrzymuje go przed wyznaniem prawdy. Zapewnia, że miłuje Jezusa Chrystusa, co nie przeszkadza mu w odwiedzaniu, co jakiś czas męskich burdeli w Berlinie i Amsterdamie. W tekście Atmosfera miłości kobieta wyklęta przez społeczeństwo za zeznanie przeciwko księdzu oskarżonemu o molestowanie seksualne dziewczynek, a wcześniej ich matek. Innym traumatycznym tekstem jest Więzień pokazuje przeżycia rodziców i rodziny dziecka chorego na chorobę Tourette’a – chorobę, która nie zabija, ale więzi niczym w klatce. Jakuba Tourette to tiki, natręctwa, przymus wykrzykiwania wulgaryzmów. To gniew? Z uwiązania? Z klatki? Rodzice to wiedzą. Historia o człowieku, który powstał z torów to kolejny wstrząsający tekst o mężczyźnie znalezionym przy torach z całkowitą amnezją. Musi od nowa stworzyć swoją tożsamość, udaje się to tylko dzięki jednemu z wielu ludzi, których prosił o pomoc. Tylko jeden człowiek postrzegł Jana, jako wartościowego robotnika i wskazał drogę do instytucji, która może pomóc w wyjaśnieniu jego problemu. Tekst Zażalenie opisuje niewyjaśnione losy dziewczynki, która nie powróciła do domu ze szkolnej dyskoteki. Minęło już 8 lat, a sprawa w dalszym ciągu nie została wyjaśniona. Matka nadal nie wie, co się stało z jej córką, boi się wyjść do kościoła, aby przez przypadek nie usiadła koło mordercy jej dziecka, powie zabójcy dzień dobry i uściśnie dłoń na znak pokoju. Leży we mnie martwy anioł, to historia znanego dziennikarza, który w Wigilię popełnia samobójstwo, bo życie stało się nieznośne. Jego ojciec, słynny malarz Beksiński, który nie rozumiał i nie akceptował sposobu zachowania syna widząc jego zwłoki czuje ulgę. Młodzi lubią szybko, to tragedia Sławka i kolegów, którym chciał pokazać, co zbudował, za miesiąc planował przeprowadzkę. Zaprosił kolegów na dwudzieste dziewiąte urodziny. Po spotkaniu wyszli z domu, stanęli na chodniku i czekali na Patrycję, która miała po nich przyjechać. Żaden nie patrzył za siebie. Nie widzieli tego, co widziała Patrycja.
Książka Wojciecha Tochmana skupia całe zło otaczającego nas świata. Opisuje sprawy drażliwe i bardzo osobiste. Ukazuje obraz współczesnego społeczeństwa, problemy zwykłych ludzi. Opisane przypadki powodują, że przez chwilę własne problemy staja się mniej istotne pozwalając jednocześnie zauważyć ich błahość. Książka nie należy do przyjemnych, jednak godna uwagi.

L.L.
klubowicz DKK w Pielgrzymce