Przejdź do głównej zawartości

Jedenaście opowieści o wojnie, odwadze i miłości


Pierwsze spotkanie po wakacjach, zaczęło się od wakacyjnych wspomnień z podróży klubowiczek na Ukrainę, Białoruś, na Morawy i Mazury. Wysłuchano opowieści o Lwowie, Grodnie, Krzemieńcu i wielu innych ciekawych miejscach godnych odwiedzenia.
W drugiej części spotkania dyskutowano o książce Łukasza Modelskiego Dziewczyny wojenne. Jest to opowieść przejmująca, składająca się z 11 historii kobiet, których młodość przypadła na  lata II wojny światowej. Bohaterki tych opowieści różniły się od siebie,  były wśród nich mieszkanki wsi i miast, bogate i biedne, wykształcone i bez szkół, lecz ich historie były bardzo podobne. Młode i niedoświadczone dziewczyny, narażały życie i dokonywały wielkich rzeczy. Ukrywały partyzantów, przenosiły meldunki, podkładały bomby, zajmowały się rannymi, pomagały żydowskim dzieciom, nawet wstępowały do oddziałów żywych torped. Mimo tego, że żyły w okrutnych,  nieludzkich czasach,  starały się zachować swoją kobiecość. Chciały kochać i być kochane. Pragnęły miłości i pięknych strojów, a w torebce obok pistoletu nosiły szminkę i lusterko. Ich los nie odmienił się wraz zakończeniem wojny w 1945 roku. Jeszcze przez wiele lat były prześladowane przez komunistyczne władze polskie, więzione, zsyłane w głąb Rosji, nie mogły studiować, znaleźć dobrej pracy. Los dziewcząt, które z pobudek patriotycznych lub ze zwykłej przyzwoitości położyły na szali swoje życie, wzruszył klubowiczki. Panie z przykrością stwierdziły, że w czasie II wojny zbyt łatwo szafowano życiem tysięcy młodych ludzi. Dziewczyny wojenne to książka niezwykła i wzruszająca, powinna znaleźć się w każdej domowej biblioteczce.

Urszula Jaros
moderator DKK w Dzierżoniowie

fot. J. Karaszewska