23 lutego w Dyskusyjnym Klubie Książki przy Bibliotece „Koronka” rozmowa toczyła się wokół książki Duriana Sukegawy „Kwiat wiśni i czerwona fasola”.
Autor jest japońskim pisarzem i dziennikarzem. Książkę wydało Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego w Serii z Żurawiem, w 2018 roku. Przetłumaczył Dariusz Latoś.
Ta ciepła, wzruszająca opowieść nie pozwala pozostać obojętnym. Czytelnik poznaje samotnego sprzedawcę ciastek durayaki. Do jego lokaliku często zaglądają rozchichotane nastolatki, pracownicy pobliskich biur. Czasem ustawiają się kolejki a czasem nie przychodzi nikt. Obok lokalu rośnie drzewo wiśni, którego kwiaty i liście, zmieniające się w zależności od pory roku, przykuwają uwagę sprzedawcy i czasem, klientów. Pewnego dnia przy okienku pojawia się starsza kobieta. Przeczytawszy ogłoszenie o poszukiwaniu przez sprzedawcę pomocnika, wyraża chęć podjęcia pracy w lokalu. Sprzedawca przygląda się kobiecie z niechęcią. Kobieta ma chyba z siedemdziesiąt lat i dziwnie powykrzywiane palce jednej dłoni. To budzi wątpliwości sprzedawcy, czy ona poradzi sobie w pracy cukiernika. Nie zgadza się jej przyjąć nawet za niższe wynagrodzenie. To nie zniechęca kobiety. Przychodzi co jakiś czas i pyta o pracę. Któregoś razu przynosi w pojemniku wykonane przez siebie nadzienie z fasoli i prosi, żeby sprzedawca je spróbował. Było niezwykle smaczne. To sprawiło, że sprzedawca postanowił zatrudnić kobietę na kilka dni w tygodniu.
Ta decyzja zmieniła wiele w życiu starszej kobiety i sprzedawcy. Samotny sprzedawca stał się odrobinę mniej samotny i zaczął bardziej doceniać swoja pracę, kobieta poczuła się potrzebną.
Życie dotychczasowe było dla nich swoistym więzieniem. Przyniosło wiele bólu, poczucia opuszczenia. Wzajemne poznanie i relacje w jakie weszli stały się wyzwoleniem, przyniosły obojgu korzyści, i niekoniecznie materialne.
Książka pokazuje czytelnikowi trudne życie ludzi z chorobą Hansena (trąd). A jednocześnie uświadamia jak łatwo jest odrzucić ludzi z powodu ich „dziwnego” wyglądu i odmówić im prawa do samospełnienia się. Polecamy gorąco tę niepozorną, niewielką książeczkę.
moderator Dorota Kamińska
DKK Oława