Przejdź do głównej zawartości

Taki właśnie jest grudzień

W grudniu, Dyskusyjny Klub Książki Książniczki spotkał się w przedświątecznym nastroju – na stole królowały pierniczki, mandarynki i gwiazdki, które podarowała nam tworząca piękne rękodzieła koleżanka Małgosia.
Grudniowa lektura już samym tytułem wpasowała się w czas spotkania i przypadła do gustu większości klubowiczek. „Taki właśnie jest grudzień” to druga wydana w Polsce powieść irlandzkiego pisarza Donala Ryana, bestsellerowego w Irlandii, u nas mniej popularnego. Trochę szkoda, bo pisarstwo Ryana to świetna literatura.
Omawiana przez nas powieść składa się z dwunastu rozdziałów nawiązujących do astronomicznego rytmu, ale też do cyklu natury, w której na wszystko jest właściwy czas – również na śmierć... Czytelniczki zwróciły uwagę na podkreślenia specyfiki każdego miesiąca określeniami nadającymi tej prozie aspekt poetycki, liryczny.
Najwięcej czasu w dyskusji poświęciłyśmy jednak osobie głównego bohatera, zastanawiając się czy był on w jakiś sposób upośledzony umysłowo, opóźniony czy po prostu inny, wolniejszy, nadwrażliwy, melancholijny. Czy był niedostosowany do dzisiejszych czasów, niezaradny, a może zbyt dobry, niezdolny do przemocy i walki o siebie i swoje szczęście? Czy jego wyobcowanie społeczne wynikało z charakteru, deficytów czy też wychowania i nadopiekuńczej postawy rodziców? Czy mogli lepiej przygotować Johnseya do dorosłego, samodzielnego życia?
Rozmawiałyśmy też o społeczności, w której żył bohater – jakże inna ta wieś od tej przedstawionej w lekturze zeszłego miesiąca – bajkowej wioski ze „Snu o okapi”. Tutaj irlandzka wieś jawi się jako społeczność w dużej mierze patologiczna, pełna zawiści, fałszu, przemocy, szykanująca inność. Ryan mówi, że fascynują go małe społeczności, w których z bliskości rodzą się dramaty i o tym właśnie pisze.
Na podstawie „Taki właśnie jest grudzień” powstał film „Foscadh” uznany za najlepszy irlandzki film roku 2021 i będący irlandzkim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Chętnie byśmy zobaczyły ten film, gdyby tylko pojawił się w kinach lub telewizji.
A poza rozmową o książce, w ramach przedświątecznej niespodzianki, członkinie klubu mogły obejrzeć wystawę ilustracji Marcina Minora do książki „Baśnie wybrane braci Grimm” Wydawnictwa Media Rodzina, która w grudniu eksponowana jest w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży.
Na koniec, zgodnie z klubową tradycją, przeprowadziłyśmy głosowanie na najciekawszą, najładniejszą, najbardziej zapadającą w pamięć lekturę DKK roku 2022. Oto wyniki:
Trzecie miejsce: „Człowiek, który znał mowę węży” Andrusa Kivirähka
Drugie miejsce: „Sen o okapi” Mariany Leky
Pierwsze miejsce (ex aequo): „Taki właśnie jest grudzień” Donala Ryana i „Listowieść” Richarda Powersa.Mijający rok to kolejny bardzo udany pod względem czytelniczym. Życzymy sobie, a także wszystkim Czytelnikom, równie pasjonujących lektur w roku następnym.
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!
moderator Dorota Strzelczyk
DKK Bolesławiec