Przejdź do głównej zawartości

Terapeutyczna moc sztuki

Lipcowe spotkanie DKK „Iskierek” w Brzegu Dolnym (15.07.25) było poświęcone książce „Oczy Mony” Thomasa Schlessera. Autor jest historykiem sztuki, profesorem w paryskiej Politechnice. Napisał książkę biograficzną o norweskiej artystce Annie-Evie Bergman. Omawiana przez nas lektura to jego pierwsza powieść. Oceniłyśmy zgodnie, że to bardzo udany debiut.
Jako wprowadzenie do dyskusji obejrzałyśmy prezentację multimedialną o trzech najważniejszych muzeach paryskich: Luwrze, Muzeum d’Orsey i Centrum Pompidou ( inaczej Beaubourg). Wysłuchałyśmy informacji o historii i najważniejszych dziełach artystycznych jakie prezentują te skarbnice kultury. Ten teoretyczny wstęp ułatwił nam omawianie naszej lektury, która jest swoistą wędrówką po tych właśnie obiektach kultury europejskiej. Dokonują jej główni bohaterowie powieści : tytułowa Mona czyli dziesięcioletnia wnuczka oraz jej 80 letni dziadek Henry. Mona ma poważne kłopoty ze zdrowiem, zachodzi bowiem obawa, że może stracić wzrok. Jej dziadek podejmuje się karkołomnego zadania : w tajemnicy przed rodzicami dziewczynki zabiera ją raz w tygodniu do wybranego muzeum zamiast do …psychiatry dziecięcego jak ustala z rodzicami. I tak wycieczki do muzeów trwają przez pięćdziesiąt dwa tygodnie. Zawsze oglądane jest jedno dzieło, wcześniej wybrane przez starszego pana. Rytuał jest następujący : najpierw długo w ciszy stoją i kontemplują oboje a później rozmawiają o tym jak artyści mówią nam o życiu i jak je objaśniają. Starszy pan taką właśnie terapię wymyślił dla wnuczki aby mogła przyjrzeć się najpiękniejszym wytworom ludzkiej myśli i ręki, zapamiętać je na zawsze i móc czerpać z tego moc i teraz i późnie,j gdyby okazało się, że już nigdy ich nie ujrzy. Sam miłował piękno i wierzył, że pomoże ono także Monie.
Dzięki takiej koncepcji książki zaplanowanej przez autora, poznajemy pięćdziesiąt dwa wspaniałe dzieła światowego dziedzictwa kultury zgromadzone w najważniejszych muzeach stolicy Francji, na czele z Giocondą Leonarda da Vinci z Luwru, Primabaleriną Edgara Degas z Muzeum d’Orsey czy Czarnym krzyżem Kazimierza Malewicza z Centrum Pompidou. Wybór dzieł autor przypisuje swojemu bohaterowi Henriemu, który wybiera obrazy z różnych epok, malowane w różnych stylach tak by oddać bogactwo świata sztuki.
Thomas Schlesser przekonuje nas o terapeutycznej mocy sztuki oraz o wartościach wypływających z niej. Autor dedykuje powieść „ Wszystkim babciom i dziadkom na świecie”. Opisuje piękną i wyjątkową relację między wnuczką a dziadkiem, który lubi przysięgać „na wszystko co piękne na tym świecie”. Wnuczka wspaniale rozwija się duchowo i emocjonalnie pod wpływem kontaktu ze swoim ukochanym dziadkiem.
Czytając książkę nie zapomnijmy skorzystać z niespodzianki przygotowanej dla nas przez wydawcę Wydawnictwo Literackie. Jest to rozkładana obwoluta książki zawierająca miniatury reprodukcji wszystkich omówionych dzieł sztuki.
Książka dostarczyła nam wielu doznań estetycznych. Oprócz ciekawej fabuły stanowi swoistą lekcję historii sztuki dla każdego. Na pewno nie należy się spieszyć czytając tę lekturę. Polecamy ją wszystkim niezależnie od wieku, mimo dedykacji dla dziadków. Powinniśmy sięgać po takie wartościowe książki.

Bogusława Aleksandrowicz
DKK „Iskierki” Brzeg Dolny