Przejdź do głównej zawartości

Mała syrenka w innej odsłonie

fot. MiGBP Wołów
19 czerwca 2018 miało miejsce następne spotkanie w Klubie DKK dla Dzieci i Młodzieży. Kontynuowaliśmy wątki wakacyjne i tematykę morską. Tym razem w spotkaniu uczestniczyły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Wołowie. Uczniowie klasy I a wysłuchali baśni H. Ch. Andersena pt. „Mała syrenka”. Postać syrenki jest im bardzo dobrze znana z filmu Disneya pod tym samym tytułem. Jednak do tej pory nie wszyscy wiedzieli, że producenci filmu zaczerpnęli pomysł z baśni H.Ch. Andersena. Dzisiaj dzieci poznały oryginał, na którym wzorują się inni autorzy lub producenci bajek dla dzieci. Dyskutowaliśmy nad głównym motywem baśni, którym jest motyw poświecenia w imię miłości. Zgodnie z andersowskim oryginałem zakończenie baśni jest smutne. Uczucie syrenki nigdy nie zostaje odwzajemnione. Na skutek knowań złej czarownicy mała syrenka nie mogła wyznać księciu swojej miłości oraz opowiedzieć o tym, że to ona jest tą, która uratowała go przed śmiercią. W wyniku tragicznego splotu wydarzeń książę poślubia inną. Przepowiednia złej czarownicy mówi, że: „jeśli poślubi inną, to następnego dnia, gdy słońce wstanie, serce jej pęknie, a ciało zamieni się w morska pianę”.

Podobnie jak inne baśnie Andersena, i ta, zawiera w sobie duży pierwiastek dydaktyczny. Syrenka jest postacią tragiczną. Nikt z czytających tą opowieść nie chciałby skończyć jak ona. Jednak baśń wskazuje na jeszcze inny aspekt. Tu tragizm miłości nabiera szczególnego wymiaru. Miłość syrenki jest pozbawiona egoizmu. Przez to staje się uczuciem wzniosłym, ale i na skroś prawdziwym. I to w ostatecznym rozrachunku zadecydowało, że mała syrenka nie stała się morska pianą. Została pochwycona przez dobre duchy, córki powietrza, które spełniają dobre uczynki. A gdy dokonają ich wystarczająco dużo, otrzymują duszę i idą do nieba. Tak więc w głębszej warstwie baśń ma optymistyczny wydźwięk. Jednocześnie uczy dzieci pozytywnych postaw, altruizmu, otwartości, miłości do bliskich, rodziców.

Na zakończenie spotkania dzieci stwierdziły, że uwielbiają film Disney'a o małej syrence, ale bardzo są zadowolone, że poznały „prawdziwą” historię syrenki. Wyraźnie wzruszyły się losami bohaterki utworu, a to oznacza, że książka zainteresowała młodych czytelników i wywarła na nich duże wrażenie. To bardzo pozytywne, że dzieci potrafią jeszcze pochylić się nad książka, która nie tylko bawi, ale i zmusza do refleksji.
Na zakończenie uczestnicy spotkania obejrzeli książki o tematyce morskiej oraz uczestniczyli w zabawach z chustą animacyjną.

fot. MiGBP Wołów

moderator Renata Rzeźniczek
DKK Wołów