Przejdź do głównej zawartości

Proza napisana w eleganckiej formie, lecz brudna i odpychająca w treści

29.09.2014 roku w Gminnej Bibliotece Publicznej w Pielgrzymce odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, na którym po omówieniu bieżących spraw klubu i krótkiej relacji z warsztatów literackich z cyklu „CZYTAM, BO LUBIĘ - PISZĘ, BO CHCĘ” przeprowadzonych 17 września w Dolnośląskiej Bibliotece Publicznej we Wrocławiu przez Pana Dariusza Pawlickiego, zapre-zentowaliśmy kilka utworów literackich autorstwa prowadzącego warsztaty, a także kilka wierszy i cytatów innych autorów udostępnionych na szkoleniu przez Pana Pawlickiego. Następnym punktem spotkania było omówienie książek: Matka Boska płatnych morderców - Fernando Vallejo, Rzeki Hadesu, Marka Krajewskiego.
Obydwie książki to proza napisana w eleganckiej formie, lecz brudna i odpy-chająca w treści.

Łucja Lipowiecka
moderator DKK w Pielgrzymce

Vallejo Fernando
Matka Boska Płatnych Morderców
Po latach włóczęgi po świecie do rodzinnego Medellin – światowej stolicy kokainy, po-wraca starszy mężczyzna, homoseksualista gustujący w młodych chłopcach, który tutaj spędził dzieciństwo i młodość. Świat prze-pełniony nienawiścią, śmiercią, grzechem, nękany przez płatnych morderców to dla niego zupełnie nowa rzeczywistość. Nasto-latek o imieniu Alexis, z którym narrator nawiązuje romans - jest członkiem jednego z ulicznych gangów i wciąż na celowniku innej grupy - wierzy, jak wszyscy sicarios, że pistolet i Matka Boska ochronią go przed śmiercią. W kościołach przede wszystkim modlą się sicarios, ale nie tyle o życie, co o celne oko, i dobry interes. W celu lepszej ochrony przed śmiercią noszą szkaplerze: na szyi - żeby mieć zlecenia, na przedramieniu - żeby nie spudłować, na kostce - żeby im zapłacono., Medellin jak i cała Kolumbia to kraina, w której nie funkcjonuje żadne prawo. Bliska przyjaźń narratora z Alexisem powoduje, że nastolatek staje się jego aniołem stróżem i zabija każdego, kto wchodzi im w drog. Warto przeczytać, aby spojrzeć na Amerykę Łacińską okiem ludzi, którzy muszą przeżyć za mniej niż dolara dziennie.
L.L.
Klubowicz DKK w Pielgrzymce
Marek Krajewski
Rzeki Hadesu
Edward Popielski były akowiec ukrywa się przed Urzędem Bezpieczeństwa. Przebywa-jąca w więzieniu jego kuzynka Leokadia, bita i torturowana nie zdradza miejsca, w którym ukrywa się były policjant. Tym-czasem pułkownikowi UB Brzozowskiemu łysy mężczyzna porwał i zgwałcił córkę. Rysopis sprawcy bardzo przypomina postać Popielskiego, ale komisarz wie, kto stoi za tym porwaniem, ponieważ jeszcze, gdy pracował w policji córka lwowskiego bo-gacza została porwana i zgwałcona. Jedyny znak, jaki zostawił po sobie przestępca to białe kwiaty. Popielisk wraca do sprawy, której nie udało mu się doprowadzić do końca kilka lat wcześniej we Lwowie. Podjęte przez komisarza zadanie jest bardzo trudne do wykonania, ponieważ on sam jest ścigany i musi się ukrywać. Postanawia jednak za wszelką cenę odnaleźć przestępcę i wymienić go na Leokadię. Sam nie jest w stanie tego zrobić, ale prosi o pomoc przyjaciela Mocka, który skutecznie mu pomaga. Leokadia została uwolniona, ale musieli opuścić Wrocław. Książka Kwiatkowskiego to dobra proza, porywa i zaskakuje czytelnika. Polecam. 
L.L.
Klubowicz DKK w Pielgrzymce