Przejdź do głównej zawartości

"Opowiadaczka filmów" w DKK w Świebodzicach z okazji Światowego Dnia Książki

Dzień 23 kwietnia to data narodzin i śmierci Williama Szekspira, a także przyjście bądź odejście znakomitych pisarzy: Miguela de Cervantesa, Inci de la Vegi, Maurica Druona czy Vladimira Nabokova. Nie było bardziej magicznego dnia, który mógłby stać się Światowym Dniem Książki. Jako pierwsi pod koniec lat dwudziestych święto ogłosili Katalończycy, a następnie obchody rozciągnęły się na całą Hiszpanię. W 1964 r. we wszystkich krajach hiszpańskojęzycznych data ta stała się świętem książki. W 1995 roku UNESCO ogłosiła 23 kwietnia Światowym Dniem Książki i Praw Autorskich. Po raz pierwszy Światową Stolicą Książki w 2001 r. ustanowiono Madryt. W tym roku zaszczyt ten przypadł Incheon w Korei Południowej, a w 2016 r. funkcję tą piastować będzie Wrocław. Ma to związek nie tylko z tym, że stolica Dolnego Śląska została wytypowana na Europejską Stolicę Kultury, ale także dlatego, że miasto opracowało świetny program promocji i czytelnictwa uwzględniający aktywizację społeczności lokalnej oraz wspieranie wydawnictw, księgarń i bibliotek na poziomie miejskim, regionalnym i międzynarodowym.
W tym roku Miejska Biblioteka Publiczna w Świebodzicach przyłączyła się do uroczystych obchodów, organizując spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki. Tematem spotkania była „Opowiadaczka filmów” Hernana Rivera Letelier. Spotkanie rozpoczęła p. Dyrektor MBP w Świebodzicach Małgorzata Grudzińska wręczając przybyłym klubowiczom dyplomy oraz różę. Kwiat ten w Katalonii, a od 2002 r. w Małopolsce łączony jest z obchodami święta książki. 



Dyskusja nad książką rozpoczęła się od głośnego czytania jej fragmentów, co pozwoliło czynnie uczestniczyć w spotkaniu nawet tym klubowiczom, którzy wcześniej nie zapoznali się z jej fabułą. Cieniutka książeczka, zawierająca niewiele stron okazała się niezwykle bogatą i głęboką w swej treści. Książka została uznana za taką, która uwiera i boli. Czytelnicy docenili kunszt pisarski i chwyty literackie autora, który w prostej formie opowiedział o rzeczach przerażających i okrutnych. Książka opowiada pięknie o tym, co piękne nie jest (morderstwo, bieda, wegetacja, pedofilia, alkoholizm) i każdemu pozwoliła dostrzec inne wartości i przesłanie. Dyskusja wywołała wiele emocji i rozbieżnych opinii. 
Aby zakończyć właściwą puentą spotkanie, moderatorce DKK przyszło zacytować słowa zaczerpnięte z „Cienia wiatru” Carlosa Ruiza Zafona: Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie.

Beata Wiciak
moderator DKK w Świebodzicach


ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ