Przejdź do głównej zawartości

Refleksje zza krat

autor logotypu: Roman
Uczęszczanie na DKK w Zakładzie Karnym w Wołowie poszerzyło moje horyzonty na problematykę świata oraz jego konflikty dzięki przeczytaniu takich książek jak „Drzewo migdałowe”. Wgląd w fantastyczny świat Andrzeja Sapkowskiego: Saga o Wiedźminie oraz Trylogia husycka.

Poznałem ciekawych ludzi, których z pewnością nie poznałbym w szarej więziennej rzeczywistości. Mogę również pochwalić się poznaniem Grahama Mastertona, który był gościem w Zakładzie Karnym.

Najważniejsze dla nas skazanych myślę,ze jest wyjście z celi, możliwość normalnej rozmowy, chwila zapomnienia o otaczających nas murach oraz problemach z nimi związanych. Naprawdę cieszę się że mogłem wziąć udział w tym programie. Spędzić fajne chwile w gronie uczestników DKK, oraz wielu godnych polecenia lekturach, których z pewnością nie wziąłbym do reki gdyby nie inicjatywa Dyskusyjnego Klubu Książki oraz jego oczywiście założycieli , poprzez promowanie czytania książek w Zakładach Karnych.

 

MARCIN
DKK Wołów
________________________________________________________________________________
W styczniu 2018 r odbyło się pierwsze poświąteczne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Było ono również Jubileuszowe dlatego nie obyło się bez łez wzruszenia, wyjątkowo uroczystej atmosfery przepełnionej wspomnieniami. To już trzy lata „podróży” po świecie książki, okraszonej burzliwymi dyskusjami, wymianą myśli i ciekawymi spostrzeżeniami uczestników. Jesteśmy dumni i wdzięczni za możliwość uczestnictwa w tej intelektualnej uczcie, która pozwala oderwać nam się od szarej rzeczywistości. Tak jak dyrygent nadaje ton i barwę dźwięku orkiestrze tak nasz gospodarz (Pani Ania z wolności) prowadzi nas przez wzburzone wody literackiej fantazji. To przesympatyczna osoba, która swoją osobowością sprawia, że nieśmiałe i zamknięte w sobie jednostki przeistaczają się w gorących dyskutantów wylewających z siebie potoki słów.

Gwoździem programu było omówienie ostatnio przeczytanej książki pt. „Dziewczyna z ogrodu” której autorką jest Amerykanka irańskiego pochodzenia. Już sam fakt miejsca zamieszkania pisarki jak i narodowość, wiele może powiedzieć o dziele domyślnemu czytelnikowi. Poziom emancypacji kobiet w Stanach Zjednoczonych tak różny od tego w Iranie wywarł niemały wpływ na sposób postrzegania rzeczywistości przez autorkę. Kolejnym elementem układanki jest fakt bycia wyznawczynią judaizmu. Książka opowiada historię rodziny żydowskiej w Iranie. Tłem powieści jest dom, w którym rozgrywają się ludzkie dramaty głównych bohaterów. W tym kotle uczuć, przesądów i rygorystycznego przestrzegania zasad religii, gotuje się potrawa przygnębienia i melancholii przeplatana pojedynczymi jakże krótkimi chwilami radości.

Rodzeństwo braci w tym sukcesor bogatego ojca wypełniają swoje obowiązki bycia ojcem, gospodarzem i partnerem dla swych schowanych w cieniu żon, sprowadzonych do roli surogatek rodzących dziedziców ich ojcowizny. Bezpłodność jednej z kobiet jak i prawo do poligamii jest powodem tragedii. Stawia bohaterów przed trudnymi wyborami sprzecznymi z naturą człowieka, oczywiście w oczach przeciętnego człowieka zachodu.

Powoli zbliżaliśmy się do końca spotkania. Był oczywiście słodki poczęstunek po czym przeszliśmy do kolejnej pozycji, która omawiać będziemy na kolejnym spotkaniu. Niemałym wpływem na wybór miała zapewne rocznica wyzwolenia Auschwitz – książka to "Wojenna narzeczona" A. Richman – ale to już inna historia....

DJAMEL  

DKK Wołów