Przejdź do głównej zawartości

Superbohater

fot. Renata Rzeźniczek

27 lutego 2018 roku w klubie DKK dla Dzieci i Młodzieży gościliśmy dzieci z klasy II ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Wołowie. Specjalnie dla nich przygotowałam książkę Justyny Bednarek pt. „Nowe przygody skarpetek (jeszcze bardziej niesamowite)”.

Wydawało się, że niedawno omawialiśmy pierwszą część sagi o skarpetkach pt. „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)” (grudzień 2016), a już ukazała się następna jej część. Z niecierpliwością czekałam na możliwość przedstawienia jej czytelnikom i właśnie taka okazja się nadarzyła. Jak sam tytuł wskazuje bohaterkami opowieści są skarpetki. Ich przygody rozpoczynają się w koszu z brudna bielizną. Skarpetki trapione nudą, bezczynnością postanawiają coś z tym zrobić i wybierają wolność. „Pod pralką, jak wiadomo, znajdowało się wejście do tajemniczego korytarza, którym zazwyczaj można było dojść dokładnie tam, gdzie się chciało”. Tak. Tam, gdzie się chciało, ponieważ skarpetki miały swoje pragnienia, dążenia i marzenia. Chciały żyć z pasją.

Spośród 13 opowieści los padł na opowiadanie „ O czarnej lewej skarpetce z anilany, która została SUPERBOHATEREM i pomogła małemu chłopcu”. Nasza bohaterka – lewa skarpetka z anilany – wybrała wolność, bo już dłużej nie mogłą znosić upokorzeń od jej bliźniaczej siostry. „Dziwne, prawda? Bo słowo”anilana” brzmi miło, miękko, więc taka też powinna być natura obu skarpetek. Tymczasem prawa czarna skarpetka była wyjątkowo nieprzyjemna”. Była skarpetą „o niewyparzonej gębie, z której przykre słowa wyskakują niczym pchły z psiego ogona”. Upokorzenia, jakich doznała lewa skarpetka z anilany od swojej siostry, miały niewątpliwie duży wpływ na postrzeganie przez nią świata. I myliłby się ten, kto myśli, że uległa siostrze tak, jak inne ciuszki z kosza na brudną bieliznę, którym imponowała ta bezczelność. Ucieczka z kosza okazała się przełomem w jej przykrym życiu. Od momentu, gdy pomogła chłopcu, który źle był traktowany przez grupę, uświadomiła sobie, że jej celem jest pomaganie słabym i uciśnionym.

Opowiadanie o Superskarpetce skupiło uwagę dzieci. Były poruszone całą sytuacją w której znalazła się lewa skarpetka, a potem mały chłopiec. Natomiast z takimi czarnymi charakterami, jak prawa czarna skarpeta, spotkali się w realnym świecie. Po wysłuchaniu opowiadania już wiedzą, że tylko od nich w przyszłości będzie zależało, jak sobie z nimi poradzą. Niech postawa lewej skarpetki z anilany, która wyłowiła z kanału tonącego kotka, przeprowadziła przez ulicę staruszkę, znalazła pierścionek, który zgubił pewien roztargniony narzeczony i podarowała garść orzechów wiewiórkom, będzie dla nich przykładem, że można i trzeba żyć inaczej, bo tak wygląda prawdziwy SUPERBOHATER.


moderator Renata Rzeźniczek
DKK Wołów